Chciałabyś w końcu zacząć ładnie i prawidłowo się malować, ale nie masz pojęcia, jak to zrobić, bo do tej pory używałaś jedynie tuszu do rzęs i jedynie z rzadka zdarzało ci się przeciągnąć usta bezbarwną pomadką lub ledwo dostrzegalnym błyszczykiem? W takim razie musisz zacząć od podstaw. Zanim jeszcze kupisz swoje pierwsze prawdziwe kosmetyki do makijażu, dowiedz się, jak przygotowywać skórę do przyjęcia kolorowych produktów.
Podkładu nie powinnaś nigdy aplikować na „gołą cerę”. Nie możesz nakładać go na oczyszczoną i niczym nieposmarowaną skórę. Zanim przejdziesz do makijażu, powinnaś zastosować jakąś pielęgnację, której kluczowym i głównym elementem zawsze będzie dobry krem.
Ale niestety nawet te panie, które mają spore doświadczenie w makijażu i teoretycznie znają się na kolorowych kosmetykach, popełniają zwykle jeden kluczowy błąd, wynikający z ciągłego dążenia do uzyskania idealnego matu na skórze. A przecież taka całkowicie zmatowiona twarz jest totalnie bez życia. Wcale nie wygląda dobrze, bo wygląda na przesuszoną, szarą i zmęczoną. Krem może natomiast dodać twarzy promienności i świeżości. Tego efektu nigdy nie uzyskasz jednak przy pomocy matujących i mocno wysuszających oraz zbierających sebum preparatów, dlatego tym razem musisz je zastąpić produktami nawilżającymi. Kosmetyki do makijażu będą się na nich świetnie trzymać. Nie jest wcale powiedziane, że krem nawilżający zawsze będzie obniżać trwałość makijażu czy go przetłuszczać. Obecnie nawet tego rodzaju produkty potrafią wyróżnić się lekką formułą, która idealnie wsmarowuje się w skórę. Pozostają więc niemalże niewyczuwalne na cerze, ale mimo wszystko dbają o to, by cały czas była ona odpowiednio nawilżona.
Sprawdź naturalne serum do twarzy marki Needit Nature
Krem możesz też śmiało łączyć z bazą. Co prawda nie jest ona absolutnie niezbędnym kosmetykiem do makijażu, ale mimo tego warto mieć ją w kosmetyczce, by sięgać po nią wtedy, gdy będzie się chciało osiągnąć lepszy i dłużej utrzymujący się efekt.